Od publikacji zbiorczego wydania Donikąd z lat 2013-2013 minęło już trochę czasu, postanowiłem więc pokazywać komiksy oraz ilustracje, które przysłali do albumu zaproszeni przeze mnie twórcy. Kolejność przypadkowa, w miarę możliwości w każdą niedzielę jeden gościnny występ. Do wyczerpania zapasów.
Mógłbym napisać tutaj wiele akapitów, ale myślę, że komiks mówi sam za siebie. Dodam tylko, że prywatnie Ojciec Rene to zaskakująco spokojny i sympatyczny człowiek, a poza tym... to nie jedyna jego plansza, która znalazła się w zbiorczym wydaniu Donikąd.
16/2024 (766): Deadpool & Wolverine
-
Przed obejrzeniem tego filmu miałem w głowie mniej więcej taki tekst,
spodziewając się, że będę mógł go później użyć: *Są we mnie dwa wilki.
Pierwszy, kt...
3 miesiące temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz