Od publikacji zbiorczego wydania Donikąd z lat 2013-2013 minęło już trochę czasu, postanowiłem więc pokazywać komiksy oraz ilustracje, które przysłali do albumu zaproszeni przeze mnie twórcy. Kolejność przypadkowa, w miarę możliwości w każdą niedzielę jeden gościnny występ. Do wyczerpania zapasów.
Na pierwszy ogień idzie Leszek Wicherek, jeden z moich ulubionych polskich rysowników. Nie dodam nic więcej, bo przed chwilą napisałem kilka linijek na temat jego ilustracji, a potem doszedłem do wniosku, że za bardzo przypominają hymn pochwalny albo laurkę i trochę dziwnie by to wyglądało. Tak czy inaczej, Leszek bardzo dobry jest i kropka. Do zbiorczego Donikąd posłał takie coś:
22/2025 (24): Moon Knight Jeda MacKaya | Noir Burlesque | Hollow Knight:
Silksong | Superman 2025 [podcast]
-
Czy terapia pomaga Moon Knightowi? A czy pomagają mu scenariusze Jeda
MacKaya? Jak wymawiać Noir Burlesque? Czy można przejść Silksonga mając
prawie 40 l...
4 dni temu


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz