Nazwisko Briana Michaela Bendisa wywołuje u mnie przeważnie bardzo pozytywne skojarzenia: czy to za sprawą „Daredevila”, czy choćby serii „Alias” napisanych dla Marvel Comics. Były to niezapomniane, rewelacyjne cykle. Co prawda Amerykanin nie zawsze spełniał wszystkie moje oczekiwania, jednak – biorąc pod uwagę ilość stworzonych przez niego historii – niemożliwe wydaje się stawanie na wysokości zadania za każdym razem. Nie zmienia to faktu, że jest on autorem z najwyższej półki. Wszystko sprowadza się do prostego pytania i prostej odpowiedzi: „X-Men” od Bendisa? Oczywiście, że tak. [całość w najnowszym numerze ArtPapieru]
Krew Na Boisku 1/2024 (6): Zamówienie od SFG + powrotu do grania ciąg dalszy
-
*ZAMÓWIENIE OD SFG*
Wspominałem jakiś czas temu, że zamówiłem Order i brakujące modele do
Brewer's Guild. W miniony wtorek zamówienie wreszcie przyszło,...
5 tygodni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz