Lubię wampiry. Nawet bardzo. I nie, nie chodzi mi o te piękne, wymuskane, mięciutkie istoty, w jakie zamieniła przerażających krwiopijców część współczesnej popkultury. Chodzi mi o prawdziwe wampiry. Te, które boją się słońca. Które się nie zakochują, a ich jedynym pragnieniem jest to, co płynie w żyłach ich ofiar. Może to dlatego, że byłem wychowany (choć to może za duże słowo) na Świecie Mroku, a konkretniej na karciance Vampire: the Eternal Struggle, stworzonej na podstawie słynnej gry fabularnej Wampir: Maskarada. To są prawdziwe wampiry, a nie jakieś rozmarzone popychadła! [całość na stronie Gildii Komiksu]
Krew Na Boisku 1/2024 (6): Zamówienie od SFG + powrotu do grania ciąg dalszy
-
*ZAMÓWIENIE OD SFG*
Wspominałem jakiś czas temu, że zamówiłem Order i brakujące modele do
Brewer's Guild. W miniony wtorek zamówienie wreszcie przyszło,...
1 miesiąc temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz