2013 minął, blog właśnie kończy trzy lata. Patrzę na dwa poprzednie podsumowania tego typu i widzę, że za każdym razem wspominałem o chęci skupienia się na pisaniu opowiadań i w obu przypadkach nic z tego nie wyszło. Dobrze, nie tak zupełnie nic, ale jednak niewiele. Może uda się tym razem? Bardzo zabawne założenie. Tak czy inaczej, niedługo powinienem skończyć (już po terminie, zobaczymy, co na to Marta) opko do 1 zine, planujemy zrobienie zina z Oliwią Ziębińską, poza tym jest początek nowego roku, jest motywacja i łudzenie się, że można zacząć od początku. Bo niestety, poza wciąż zaskakującą mnie samego systematycznością powstawania kolejnych odcinków Donikąd, jeśli chodzi o moją tak zwaną twórczość, stoję w dokładnie tym samym miejscu, co dwanaście miesięcy wcześniej. Nie chcę powtórzyć tego stwierdzenia 1 stycznia 2015 roku. Będę nad tym pracował.
16/2024 (766): Deadpool & Wolverine
-
Przed obejrzeniem tego filmu miałem w głowie mniej więcej taki tekst,
spodziewając się, że będę mógł go później użyć: *Są we mnie dwa wilki.
Pierwszy, kt...
3 miesiące temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz